Marketing online vs. offline

Marketing online vs. offline

Marketing online i offline od lat funkcjonują równocześnie. W Polsce to nadal dwa różne światy. Wiele rodzimych firm prowadzących działania tradycyjne, nie zwraca uwagi na sferę online. Traktuje ją jako nowoczesny, ale niekoniecznie godny uwagi dodatek.

Tymczasem oba obszary można z powodzeniem połączyć. Co więcej, jest to rozwiązanie bardzo korzystne z punktu widzenia sprzedawcy. Żyjemy w czasach, w których wszystko jest lepsze, jeśli jest dostępne również „w sieci”. Przeświadczenie, że sprzedaż tradycyjna jest priorytetem i skupianie wszystkich działań na sklepach stacjonarnych jest błędem.

Żyjemy w ciągłym biegu. Praca, szkoła, dom – wszystkie te sfery istnieją dziś zarówno w przestrzeni realnej, jak i wirtualnej. Obydwa te światy są dziś nierozerwalnie połączone. Znamienne jest szeroko powtarzane stwierdzenie – jeśli nie ma Cię w sieci, nie istniejesz. Wobec takiej rzeczywistości, niemożliwe staje się prowadzenie skutecznych działań marketingowych jedynie w sposób tradycyjny, z pominięciem marketingu online.

Online vs. offline

fot. jam-design.cz/bigstockphoto.com

Klienci mają coraz mniej czasu na odwiedzanie galerii handlowych. Nadal w nich bywają i czerpią z tego bywania satysfakcję, niemniej jednak, coraz częściej zapoznają się z ofertą marek w internecie. Na stronach śledzą ceny, promocje, porównują asortymenty firm. To tu – w świecie online – kształtują się ich potrzeby. Uzbrojeni w wiedzę zaczerpniętą z sieci wyruszają do galerii, a tam najczęściej zaglądają już tylko do wybranych wcześniej sklepów. Cel wędrówki został już bowiem sprecyzowany.

Dużo zyskują firmy prowadzące sklepy online – wciąż rośnie grono konsumentów dokonujących zakupów w ogóle nie wychodząc z domu. Analitycy rynkowi przekonują, że już połowa konsumentów preferuje takie działania i prognozują dalszy wzrost zainteresowania zakupami przez internet.

Klient oraz jego nastawienie do zakupów i wymagania w stosunku do sprzedawców bardzo szybko się zmieniają. Połączenie kanałów offline i online powoli staje się jedyną szansą na zwiększenie sprzedaży i zatrzymanie klienta. Przyszłość leży w rzeczywistości wirtualnej, a marki, które kurczowo trzymają się marketingu tradycyjnego, zostają „w tyle”.

Marketing online daje ogromne możliwości kreowania marki. Same zakupy internetowe to nie wszystko. Skuteczne działania online umożliwiają firmie szybką reakcję na potrzeby konsumenta. W sieci użytkownicy wyrażają swoje zadowolenie bądź niezadowolenie z marki, chociażby poprzez polubienie danego produktu na Facebooku oraz innych portalach społecznościowych. Śledzenie aktywności konsumenta w sieci pozwala oszacować jego zainteresowanie zakupem i zastosowanie odpowiednich działań w celu pobudzenia impulsu do zakupu. Przykładem niech będzie bardzo powszechne dziś wysyłanie kodu rabatowego klientom, dodającym markę do ulubionych na Facebooku.

Marketing internetowy jest coraz powszechniejszym działaniem. Może i powinien współistnieć z działaniami offline. Bez online, offline jest coraz mniej skutecznym narzędziem handlu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.