Nieperfekcyjna kampania Victoria’s Secret

Nieperfekcyjna kampania Victoria’s Secret

Idealne ciało to marzenie niemal każdej kobiety, choć ciężko jest znaleźć uniwersalne kształty, które będą podobać się wszystkim. W październiku tego roku marka bieliźniarska Victoria’s Secret spróbowała ukierunkować ten ideał w stronę pań występujących w kampanii pt. „The Perfect Body” . Ta perfekcja nie spodobała się jednak kobiecemu odbiorcy tego outdooru, wywołując dużo kontrowersji wokół siebie.

Perfekcyjne ciało wcale nie takie perfekcyjne

Marka Victoria`s Secret od zawsze kojarzyła się z przepięknymi modelkami prezentującymi produkowaną przez nią bieliznę. Szczupła sylwetka, proporcjonalne wymiary – to właśnie „The Perfect Body”, czyli perfekcyjne ciało według Victoria`s Secret. Tak też nazwano promowaną w październiku 2014 r. kampanię OOH. Niestety to hasło widniejące pod sylwetkami wychudzonych modelek typu Candice Swanepoel, Behati Prinsloo i Lily Aldridge wywołało niemałe zamieszanie.

Victoria's Secret

Pokazując na plakatach perfekcyjność ciał modelek, marka bieliźniarska ze Stanów Zjednoczonych została niemal zlinczowana słownie przez swoje klientki. Krytyka dotykała tego, że według kobiecych odbiorców tej kampanii opierała się ona na promowaniu wstydzenia się swojego niedoskonałego ciała oraz przykładania ogromnej wagi do osiągnięcia idealnych, według Victoria`s Secret, kształtów.

Ta nienawiść do nowej kampanii VS doprowadziła nawet do tego, że w Wielkiej Brytanii zaczęto ją bojkotować i podpisywać petycję, aby ją zakończyć. Według jej trzech pomysłodawczyń: Frances Black, Gabrielli Kountourides i Laury Ferris marketingowa taktyka „The Perfect Body” była krzywdząca dla wszystkich normalnych kobiet na całym świecie, które cechują się różnorodnością. Stwierdzenie, że tylko jeden typ budowy kobiecego ciała jest perfekcyjny jest dużym nadużyciem, prowadzącym do namnożenia się kompleksów u pań na całym świecie. Zastosowany marketing nazwano nieodpowiedzialnym i szkodliwym poprzez promowanie niezdrowego wyglądu oraz radykalnego odchudzania.

Marka Victoria`s Secret zareagowała na ten protest przepraszając swoje urażone klientki zmianą sloganu na „A Body For Every Body” („Ciało dla każdego ciała”). Według VS wcześniejsze hasło zostało źle zinterpretowane, gdyż ta nowa kampania outdoorowa miała promować nową linię bielizny – Body by Victoria. To feralne „body” miało zatem odnosić się nie tyle do ciał modelek na plakatach, co do nowych produktów znanej marki bieliźniarskiej, ułatwiających idealne dopasowanie się do ciała, każdego ciała.

O gustach nie należy dyskutować?

Z jednej strony kampania „The Perfect Body” wcale nie była tak perfekcyjna jak wydawało się to jej twórcom, choć wywołując kontrowersje, stało się o niej głośno, co w przypadku każdej kampanii OOH jest plusem. Być może przy kolejnej kampanii marka Victoria`s Secret postawi na neutralność, zgodnie z łacińską sentencją: „De gustibus non est disputandum” („O gustach się nie dyskutuje”). Ale czy wtedy tak wiele osób o niej usłyszy? Czas pokaże.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.