Jedną z najgłośniejszych i najciekawszych kampanii outdoorowych ostatnich lat była kampania nosząca zapadającą w pamięć nazwę – „Mazury Cud Natury”. Slogan ten został uznany za najlepsze polskie hasło promocyjne 2011 r.

W 2009 roku ruszyła stworzona przez Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego outdoorowa kampania promocyjna związana z udziałem Mazurskich Jezior w prestiżowym, międzynarodowym konkursie. Stanowiła ona jedną z reklamowych kampanii outdoorowych w konkursie szwajcarskiej Fundacji New7Wonders, która miała wyłonić 7 Nowych Cudów Natury (New 7 Wonders of Nature). Wykorzystała ona billboardy jako nośniki reklamowe, na których widniały zdjęcia przepięknego zakątka globu (wyglądającego na bardzo odległy od Polski) oraz podpisy, w tym m.in. „To Mazury, nie Chorwacja”. Zastosowanie tego oryginalnego outdooru miało na celu wypromowanie regionu Warmii i Mazur, rozpoczynając tym samym akcję pt. „To Mazury, nie…”. Kampanii tej przyświecało hasło: „Mazury Cud Natury”, które zostało wybrane najlepszym sloganem promocyjnym 2011 roku.

Patronat nad akcją wypromowania regionu warmińsko-mazurskiego objął Minister Sportu i Turystyki RP oraz prezydent RP Bronisław Komorowski (honorowy patronat). Jej ambasadorem został światowej sławy podróżnik – Jacek Pałkiewicz, zaś partnerem – Polska Organizacja Turystyczna.

Ta kampania reklamy zewnętrznej ukazywała nasze rodzime Mazury jako świat w pigułce. Hasło przyświecające kampanii „To Mazury, nie …” oddziaływało w oparciu o przepiękne zdjęcia mazurskiego krajobrazu. Autorami tych fotografii byli cenieni w Polsce i za granicą: Ryszard Czerwiński, Andrzej Stachurski, Mieczysław Wieliczko oraz Wojciech Wójcik. Na billboardach widniały taki hasła jak: „To Mazury, nie Alaska”, „To Mazury nie Amazonia”, „To Mazury, nie Finlandia”, „To Mazury, nie Australia”, „To Mazury, nie Chorwacja”, „To Mazury, nie Hiszpania”, „To Mazury, nie Meksyk”, „To Mazury, nie Tanzania”.

Akcja „To Mazury, nie…” ukazywała to, co jest najbardziej charakterystyczne dla niezwykłego miejsca na Ziemi, a zarazem zakątka tak dobrze nam znanego. Siłą tego pomysłu była łatwa przetłumaczalność komunikatu na inne języki, a także czytelne zestawienia tematyczne. Przedstawiana na billboardach koncepcja opierała się na wywołaniu pozytywnych emocji poprzez ukazanie Mazur z wyjątkowej perspektywy. Analogiczne połączenie przekazu z łatwym do zapamiętania hasłem „Mazury cud natury”, ukazywało region Mazur jako miejsca niezwykle atrakcyjnego.

Za granicą do promocji Mazur stosowano inne formy reklamy zewnętrznej takie jak balony w Szwajcarii, na których widniały angielskie napisy (np. „This is Mazury, not Holland”). To dzieło promocji krainy tysiąca jezior jako polskiej marki eksportowej uzyskało m.in. wyróżnienie w kategorii „Marketing miejsc” oraz nagrodę główną w Ogólnopolskim Konkursie Związku Firm Public Relations – „Złote Spinacze” za najlepszy projekt promocyjny w kategorii miejsca, miasta lub regionu. W 2011 r. Mazury stały się jedynym miejscem z Europy, które znalazło się wówczas w gronie 14 najpiękniejszych miejsc na Ziemi.