Bilbordy, plakaty, ekrany ledowe i inne reklamy typu outdoor zalewają przestrzeń publiczną. Można je spotkać niemal na każdym kroku. Nie zawsze jest to z korzyścią dla krajobrazu. Do tej pory nie było żadnych konkretnych regulacji w kwestii montażu reklam zewnętrznych w poszczególnych miejscach na terenie całej aglomeracji. Obok siebie mogły znajdować się najróżniejsze plakaty. Nie było też zakazów związanych z miejscem ich emisji, dlatego często szpeciły one najpopularniejsze lub nawet historyczne punkty danego miasta. Sytuacja ma ulec zmianie po wprowadzeniu definicji krajobrazu, który ze względu na swoje walory nie będzie mógł być zakrywany reklamą wielkoformatową.

Nowelizacja ustawy o ochronie środowiska ma służyć polepszeniu polskiego krajobrazu, który zwłaszcza w dużych miastach został zdominowany przez reklamy. Jasne zasady uniemożliwią zamieszczanie bilboardów lub plakatów w miejscach, które mają szczególną wartość dla danego regionu. Nowe przepisy mają zmienić brudną i nieatrakcyjną przestrzeń publiczną w harmonijny i zabytkowy pejzaż. Władze gminne będą decydować jaki outdoor może zostać zamontowany, a jaki nie. Projekt jest cały czas w fazie testów, które mają pozwolić wydać ocenę na temat warunków jego wdrożenia.

Wszelkie miejsca, które mają dużą wartość dla środowiska będą sukcesywnie monitorowane. Samorządy wojewódzkie będą miały za zadanie wykonać audyt krajobrazowy nie rzadziej niż raz na dwie dekady, po przeprowadzeniu którego ustalane będą jasne zasady dla inwestorów, którzy liczą na reklamę w atrakcyjnym punkcie. Jasne określone wymogi użytkowania terenów o najwyższym priorytecie uchronią zabytkowe miejsce przed dewastacją. Obowiązek uiszczenia stosownych opłat reklamowych dotyczyć będzie właścicieli nieruchomości, na których znajdować się będą reklamy. Jedynie szyldy i reklamy niewidoczne dla osób korzystających z przestrzeni publicznej będą bezpłatne.

Wysokość opłat ma być ustalana przez rady gmin. Na mocy postanowień radnych określane będą też wszelkie zakazy i nakazy związane z reklamowaniem się w określonych punktach. Ma powstać pewnego rodzaju kodeks reklamowy, który zawierać będzie także wymiary, standardy oraz rodzaje dopuszczalnych reklam outdoor. Do tej pory w prawie brakowało definicji krajobrazu, a to znacząco ułatwiło zaśmiecanie przestrzeni publicznej różnymi bannerami. W przepisach pojawiał się także termin tzw. dominanty krajobrazowej, który określa obiekt o istotnym wpływie wizualnym na krajobraz. Regulacje mają wprowadzić całkowity ład przestrzenny, dlatego zawierają wytyczne o maksymalnej wysokości oraz kolorystyce okolicznych nieruchomości. Brak spójności z normami możne oznaczać konieczność powrotu do pierwotnego kształtu budynku.