Konsekwencje ustawy o ochronie krajobrazu

Konsekwencje ustawy o ochronie krajobrazu

Latem 2013 roku prezydent Bronisław Komorowski przedstawił projekt nowej ustawy, która ma chronić nasz krajobraz przed nieprzemyślaną, chaotyczną zabudową oraz nadmiarem reklam w przestrzeni, głównie pozamiejskiej. W jej myśl mają zniknąć budowlane koszmary, wiatraki stawiane w nieodpowiednich miejscach czy wszechobecny zalew reklam.

Ustawa o ochronie krajobrazu

fot. igor stavanovic/bigstockphoto.com

Prawo ma zostać tak uporządkowane, żeby zatrzymać postępującą degradację krajobrazu. Służyć do tego mają dwa nowe instrumenty prawne: audyt krajobrazowy, wskazujący m.in. krajobrazy priorytetowe, które trzeba objąć szczególną ochroną i urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu, uchwalane przez sejmiki akta prawa miejscowego oraz określające ograniczenia dotyczące zabudowy, a także zasady lokalizacji obiektów, które stanowią dominanty krajobrazowe.

Prezydencka ustawa o ochronie krajobrazu powstała w celu skorygowania kilku najważniejszych ustaw, które regulują zasady planowania przestrzeni oraz ochrony krajobrazu (m.in. ustawy o planowaniu przestrzennym, ustawy o samorządzie wojewódzkim, ustawy o ochronie przyrody). Zakłada ona:

  • wprowadzenie definicji reklamy, która pozwoli na odróżnienie jej od budowli i innych znaków,
  • możliwość regulacji zasad oraz warunków umiejscawiania obiektów małej architektury, urządzeń reklamowych, tablic i ogrodzeń przez gminy przy pomocy uchwały o mocy prawa lokalnego,
  • wprowadzenie nowego podatku lokalnego od reklam, który będą musieli płacić właściciele nieruchomości,
  • obowiązek sporządzenia urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu na poziomie wojewódzkim, a także aktu prawa miejscowego wiążącego dla gmin wraz ze sporządzaniem studium zagospodarowania przestrzennego,
  • obowiązek sporządzania audytu krajobrazowego ze strony samorządu województwa

Przepisy ustawy o ochronie krajobrazu mają dotyczyć nie tylko reklam widocznych z ulic, skwerów i placów, ale też małej architektury, czyli ławek, ogrodzeń, przystanków. Po wejściu w życie ustawy to samorządy będą ustalać, ile może być nośników reklamowych na wybranym obszarze, jakie mają one być i gdzie można będzie je umiejscowić. Wszystko będzie poprzedzała debata publiczna. Ponadto konieczne będą także uzgodnienia np. z konserwatorami zabytków.

Swoje wsparcie w tej kwestii wyraziły takie miasta jak: Warszawa, Olsztyn, Bydgoszcz, Kraków, Lublin, Wrocław, Szczecin i Poznań. Chcą one, podobnie jak Bronisław Komorowski, aby wszelkie formy promocji marek i produktów były tylko dopełnieniem krajobrazu, nie zaś jego treścią. Celem ustawy jest zahamowanie coraz brzydszych miast, dróg i krajobrazów w Polsce – szczególnie tam, gdzie buduje się bez ładu i składu bądź planów zagospodarowania.

Przeciwnicy zmian w prawie twierdzą, że efektem wprowadzenia przepisów tej ustawy będzie zwiększenie kosztów reklamy zewnętrznej (przez m.in. wprowadzenie podatku od reklamy zewnętrznej, która stoi na posesjach prywatnych), co znacznie utrudni funkcjonowanie małych oraz średnich przedsiębiorców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.