Historia reklamy zewnętrznej w Polsce

Historia reklamy zewnętrznej w Polsce

Pierwsze reklamy zewnętrzne pojawiły się w Polsce w 1990 r. Początkowo były to wieszane nieśmiało na płotach czy szybach plakaty reklamowe. Wśród szarego i smutnego wówczas krajobrazu polskich miast wyróżniały się swoim kolorytem oraz siła bezpośredniego przekazu. Później zaczęto eksponować je na fragmentach budynków. Nowe czasy OOH w Polsce zwiastował pierwszy plakat szerokoformatowy reklamujący „Siłę spokoju” biorącego udział w kampanii wyborczej Tadeusza Mazowieckiego. Na samym początku outdooru w naszym kraju reklama zewnętrzna była nośnikiem wyłącznie treści politycznych, które podkreślały przemiany w nowej Polsce.

Billboard

W 1991 r. szara polska rzeczywistość została urozmaicona prawdziwymi nośnikami reklamowymi takich firm jak AMS, Outdoor, Plakanda, Europlakat czy Mercurius. Pierwszym hasłem reklamowym widniejącym wówczas na plakacie było niezbyt zgrabnie sformułowane „To wie się co się ma” dla „AT&T”, które zajmowało 40 powierzchni ekspozycyjnych w dziesięciu polskich miastach. Kiedy nastąpiła era niezapomnianej kampanii „Ojciec prać? Prać, ale tylko w Pollenie 2000”, producentom polskich produktów nie opłacało się wynajmować powierzchni reklamowych pod OOH, gdyż kilkakrotnie przewyższały one kosztami wynajmu wpływy z ich użycia.

W kolejnych latach pojawiły się nowe technologie w konstrukcji nośników reklamowych OOH, co też było spowodowane rozwojem tej gałęzi reklamy w Polsce. Dobra koniunktura sprawiła, iż w połowie lat 90. wszystkie polskie firmy reklamy zewnętrznej w Polsce były na topie, a klienci musieli wręcz czekać na swoją kolej umieszczenia loga przedsiębiorstwa pośród miejskiego krajobrazu. Nowością były nośniki oświetlone (np. citylighty) oraz te ponadstandardowe (np. reklama mobilna), które wymagały większych nakładów pieniężnych niż te dotychczasowe nośniki reklamy zewnętrznej. Firma Cityboard stworzyła jedyną wówczas ogólnopolską sieć nośników 6 x 3 m. Pod koniec XX wieku zaostrzyła się walka konkurencyjna, czego efektem były gorsze niż dotychczas rezultaty branży na rynku reklamowym w Polsce. Sytuację tę pogarszały wprowadzane ograniczenia oraz zakazy w reklamie dotyczące papierosów, a także alkoholu. Nastąpił rozwój procesu konsolidacji firm reklamowych zajmujących się OOH. W XXI wieku nastał nowy początek dla reklamy zewnętrznej w naszym kraju. OOH rośnie w siłę, a jej rola w prowadzonych kampaniach przysparza coraz więcej klientów firmom zajmujących się outdoorem w Polsce. Powrót piwa na plakaty dodaje temu rozwojowi jeszcze więcej dynamizmu. Dziś polskie przedsiębiorstwa coraz chętniej korzystają z usług OOH, gdyż jak wykazują badania reklama zewnętrzna posiada niemałą przewagę nad mediami elektronicznymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.