Kampania BitTorrent w obronie wolnego internetu

Kampania BitTorrent w obronie wolnego internetu

Coraz większa presja rządów poszczególnych państw oraz wydawców multimediów sprawia, że przed Internetem rosną coraz to nowe problemy. Akty prawne takie jak SOPA, ACTA i inne ustawy wprowadzane przez rządy oraz infiltracja ze strony agencji wywiadowczych zagrażają wolności słowa w sieci, przez co wielu internautów nie zgadza się na wprowadzane stopniowo zmiany. Pozostają także ci, którzy zachowują wobec nich bierność, nie widząc w nich nic złego. Właśnie do takich ludzi skierowana jest kampania opracowana przez BitTorrent. Kampania ta ma na celu przypomnienie im jakie ideały stały się przyczyną powstania Internetu.

BitTorrent

BitTorrent jest to protokół stworzony do wymiany oraz dystrybucji plików przez sieć internetową. Celem powstania protokołu było odciążenie łączy serwerów udostępniających pliki, poprzez podział pasma pomiędzy poszczególnych użytkowników pobierających ten sam plik w danym momencie. Użytkownik pobierając plik, wysyła jednocześnie jego części innym użytkownikom. Protokół BitTorrent, dzięki szybkości, stał się najpopularniejszym sposobem wymiany oraz dystrybucji plików w Internecie. W związku z tym jest on często atakowany przez organizacje walczące z piractwem internetowym. Najczęstszym celem ataków jest strona The Pirate Bay, największa wyszukiwarka plików torrent.

Jednak twórcy BitTorrent w swojej kampanii nie tylko bronią stron takich jak The Pirate Bay, ale również podstawowej wolności słowa. Dlatego też billboardy zawierające hasła nowej kampanii pojawiły się w całych Stanach Zjednoczonych i uderzają także, w rząd oraz agencję wywiadowczą NSA, co jest związane z niedawnymi doniesieniami na temat globalnej infiltracji użytkowników. Większość billboardów sieci BitTorrent nie wyróżnia się niczym szczególnym. Zawierają one jedynie krótkie zdania, pisane czarnymi literami na białym tle, a także ich korekty pisane pismem wzorowanym na odręczne. Mocno stronę plakatów stanowi jednak treść. Wiele z nich ukazuje to w jaki sposób wygląda sieć oraz to w jaki sposób miała ona wyglądać w założeniu jej twórców. Jednym z przykładów jest zdanie „Twoje dane należą do NSA”, które niebieską farbą zmieniono na „Twoje dane należą do ciebie”. Plakaty tego typu w jasny sposób pokazują bunt internautów oraz nastroje społeczne przeciwko wszechobecnej inwigilacji sieci, co według twórców BitTorrent jest zagrożeniem dla rozwoju i wolności Internetu.

Twórcy BitTorrent przy pomocy swojej nowej kampanii nawołują do tego, aby Internet był medium wolnym, zdecentralizowanym, dostępnym dla wszystkich, a także sprzeciwiają się ograniczeniom jego funkcjonalności. Ponadto apelują, aby uczynić go „własnością” ludzi, a nie rządów. Dzięki temu sieć znów będzie mogła stać się motorem napędowym zmian społecznym i generatorem kreatywności, a zamiast kontrolowania ludzi będzie on dawał im wolność oraz szerokie pole do innowacji.

Pomimo tego, że BitTorrent wielokrotnie naruszał prawa autorskie wielu wydawnictw, ciężko się nie zgodzić z głoszonymi przez nich hasłami. Po próbie głośnych sprawach dotyczących ACTA, SOPA oraz PIPA, wiadomo już, że rządy poszczególnych państw nie poprzestaną na próbie ograniczenia funkcjonalności Internetu oraz wolności słowa, powołując się na bezpieczeństwo narodowe oraz na interesy twórców multimediów. Czy jednak walka z nim będzie skuteczna? Być może, jeśli tylko więcej ludzi zostanie przekonanych do tego aby sprzeciwiać się zmianom. Właśnie ta kampania może być impulsem, który spowoduje, że nie pozostaną oni biernymi obserwatorami nadchodzących wydarzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.