Podpis pod ustawą krajobrazową i jego konsekwencje

Podpis pod ustawą krajobrazową i jego konsekwencje

W kwietniu, po wielu poprawkach, Sejm uchwalił ostateczną formę tzw. ustawy krajobrazowej, a 15 maja została ona podpisana przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ustawa wchodzi w życie z dniem 16 sierpnia bieżącego roku. Nowe przepisy wprowadzą zmiany do 10 obowiązujących już ustaw, m.in. kodeksu wykroczeń, ustawy o drogach publicznych, prawa budowlanego, prawa ochrony środowiska, o ochronie zabytków i ochronie nad zabytkami.

Głównym celem ustawy jest pomoc samorządom w utrzymywaniu odpowiednich wartości krajobrazu, a także w walce z chaosem reklamowym. Jednostki samorządu terytorialnego zyskały dzięki niej nowe instrumenty, które pozwolą podnieść jakość przestrzeni publicznej. Sposób rozmieszczenia reklam określać będą rady gmin, ustalając zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. W dokumencie takim o statusie aktu prawa miejscowego gmina będzie mogła wskazać miejsca wyłączone z możliwości przeznaczenia go pod banery reklamowe, a także zarządzić konieczność dostosowania aktualnego stanu do wprowadzonego aktu prawnego. Ponadto kompetencje gminy zwiększą się o możliwość wprowadzenia opłat z tytułu korzystania z powierzchni publicznej dla celów reklamowych.

Reklama wielkoformatowa

Wcześniej jednak samorządy będą zobowiązane do przeprowadzenia audytu krajobrazowego, którego celem będzie scharakteryzowanie krajobrazu występującego na terenie województwa, wskazanie ewentualnych zagrożeń dla środowiska i kształtowania krajobrazu. Wnioski z przeprowadzonej kontroli będą stanowiły podstawę dla uchwały ustalającej zasady i warunki sytuowania obiektów reklamowych, co oznacza, że znaczna część przestrzeni, która do tej pory była udostępniana dla reklamodawców może zostać z tej możliwości wyłączona.

Wprowadzenie nowych przepisów będzie odczuwalne przede wszystkim dla branży reklamowej. Zmienią się bowiem i ulegną zmniejszeniu możliwe lokalizacje materiałów i urządzeń reklamowych. Dla reklamodawców oznacza to konieczność znalezienia nowych powierzchni o przeznaczeniu reklamowym, które zastąpią te poprzednie, często już sprawdzone. Dodatkowo wzrostowi mogą ulec koszty korzystania z przestrzeni publicznej, a wysokość opłat będzie kształtowana indywidualnie przez gminy. Domniemywać można, że ceny te będą mocno zróżnicowane w zależności od wielkości miasta, jego potencjału reklamowego, liczb mieszkańców czy ilości turystów, a gminy mogą w tym upatrywać dodatkowego źródła przychodu. Natomiast umieszczając nielegalną reklamę, w miejscu do tego nieprzeznaczonym, należy liczyć się z surowymi karami, które mogą wynosić nawet kilka tysięcy złotych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.