Kampania społeczna Extinction Rebellion Polska

Kampania społeczna Extinction Rebellion Polska

„Polska 966 – 2050. Zmarła z powodu globalnego ocieplenia, zalania przez Bałtyk, głodu, suszy, wojen”, „Ludzkość 190 000 p.n.e. – 2050 n.e. Zmarła z Powodu globalnego ocieplenia, utraty miejsc zdatnych do zamieszkania, głodu, suszy, wojen”. To teksty niektórych nekrologów, które zawisły na ulicach Warszawy, Wrocławia oraz Trójmiasta.

Symboliczny pogrzeb cywilizacji to akcja ruchu Extinction Rebellion Polska, który przy pomocy happeningów chce zwrócić uwagę na ignorowany przez rząd kryzys klimatyczny. Poprzez nekrologi aktywiści chcą zatrzymać postępujące zmiany klimatyczne i alarmują, że jeśli tego nie zrobimy, naszą planetę i nas samych czeka zagłada. Ruch chce dotrzeć do polityków i całego społeczeństwa, aby powstrzymać emisję dwutlenku węgla, przeciwdziałać pustynnieniu, globalnemu ociepleniu i wymieraniu gatunków.

Ostatnie pięć lat należało bowiem do najcieplejszych w historii pomiarów. Obecny rok prawdopodobnie również do nich dołączy. Według naukowców upały zwiększają śmiertelność nawet o 10%, a co za tym idzie są przyczyną 100 zgonów dziennie w Polsce. Warto przypomnieć, że w 2003 r. z powodu fali upałów zmarło 70 tys. osób. Optymizmem nie napawa również fakt, że przez globalne ocieplenie może zabraknąć wody zarówno dla ludzi, zwierząt jak i upraw. Już teraz w Indiach ludzie cierpią na brak wody, wielu z nich stało się uchodźcami klimatycznymi, a ponad 4,5 tys. popełniło z tego powodu samobójstwo.

Akcję Extinction Rebellion Polska wsparły między innymi dziennikarki – Justyna Sobolewska i Karolina Korwin-Piotrowska, a także aktor Marcin Dorociński.

Extinction Rebellion został założony 31 października 2018 r. Od niedawna ma też swoją komórkę w Polsce. W swoich działaniach odnosi się m.in. do ruchu Martina Luthera Kinga, sufrażystek, abolicjonistów i ruchów oporu. Nie używają żadnej formy przemocy. Odkąd powstał, zasłynął między innymi happeningami International Mass Die-In and Celebration. Polegały one na tym, że członkowie kładli się w przestrzeni publicznej, co miało symbolizować wymieranie.

Do ruchu w Polsce codziennie przyłączają się nowi członkowie, a jego działalność dociera do kolejnych miast w kraju, np. Szczecina, Poznania czy Łodzi. Z aktywistami klimatycznymi można się spotkać w Warszawie w poniedziałki, a we Wrocławiu we wtorki. Ponadto członkowie planują spotkanie 8 lipca w poznaniu, a dwa dni później w Szczecinie. Jeden z działaczy Extinction Rebellion Polska Robert Rient zapowiada także kolejne happeningi. W lipcu ma odbyć się duża akcja pogrzebowa we Wrocławiu skierowana zarówno do mieszkańców, jak i prezydenta miasta oraz radnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.